Suwaczek z babyboom.pl

wtorek, 22 maja 2018

Motylek nam wyrósł i z małej dziewczynki stał się mądrą dziewczynką, która jest bardzo radosna, pomocna i wnosi w nasze życie ogromy radości. 
Często brakuje nam odpowienich ilości czasu, aby spędzać go z nią, ale tak właśnie chyba wygląda życie większości osób w tych czasach. 
Ja jako Motylkowa Mama postanowiłam kontynuować studia i mam przed sobą jeszcze kolejny rok.
Pracuję w zawodzie i stało się to konieczne.
Mąż pracuje jak pracował, a dużo czasu spędza też na podwórku.. dba o krzewy, rośliny.. ale też buduje domek naszemu Motylkowi :)
Dobrze nam się żyje na naszej wsi z daleka od miast, męczące są tylko dłuższe dojazdy do pracy.
Amelka oczekuje braciszka i już się nie może doczekać.  Kto nas śledzi ten wie, że trochę tego czasu już czekamy i nawet dzisiaj dzwoniłam do OA , jednak nie dowiedziałam się zupełnie nic sensownego, a za chwilę wakacje i OA też zwalnia rytm pracy i to bardzo. :(
Także straciłam nadzieję, że w wakacje a nawet przed nimi poznamy naszego synka.

Amelcia ostatnimi czasy uczy się jeździć na hulajnodze, chociaż nasze podwórko nie pomaga, bo jest z górki lub pod górkę. 
Jest wesoła, radosna i pełna energii.. nie choruje prawie wcale póki co. 
Tylko w październiku byliśmy w szpitalku, a tak to odpukać cisza.

A co będę pisać.. same zobaczcie.. :)

I tak na koniec.. nie potrafię zrozumieć niektórych ludzi na tym świecie.. nie wiem jak można nie kierować się dobrem dzieci.. - piszę tu o oknach życia.. - to, co się wyprawia.. osoby, które wpadły na pomysł wydłużenia czasu MB powinny puknąć się w czoło.. nie mają o niczym zielonego pojęcia i biorą za coś, co działa prawidłowo. Dla mnie to krzywda dla dzieci jednym słowem.  A coś o tym jednak wiem. :/

Zdjęcia...