czwartek, 28 kwietnia 2016

W nowym domu...

Mieszkamy w domu od poprzedniego czwartku, kiedy to była przeprowadzka.
Pierwsza noc była szybka, bo byliśmy zmęczeni, ale też korzystając z okazji, że Amelka śpi u moich rodziców spędziliśmy miło czas przed snem. ;-)
Kolejny dzień spędziliśmy na sprzątaniu i układanie było w sobotę. Niedziela była w domu, ale tylko ja i Amelka, bo mąż w pracy.
Odwiedzili nas znajomi z zaproszeniem na wesele.
Dopiero w poniedziałek mąż z teściem zamontowali antenę i miałam tv, a wczoraj wzięliśmy net z plusa. Okazało się, że naprzeciwko domu w polach jest ich antena! Super sprawa! :-)
Wszyscy oswajamy się nadal z nowym domem, trochę daleko mam latać po ubrania, bo na piętro, ale przywykniemy.

W zasadzie to jest jeszcze jeden plus.. mój Motylek chodzi spać od czasu przeprowadzki o 19 i to wszystko w nowym domu po prostu! 

A sam dom.. wymaga jeszcze remontu, chociaż widoki i samo położenie rekompensują zupełnie wszystko inne! 
Czujemy się tu dobrze. 
Tylko wydaje mi sie, że bardzo często obserwuje nas sąsiadka! 
Na szczęście jesteśmy oddzieleni tujami z przodu domu :-)

Odezwę się wkrótce. 


10 komentarzy:

  1. Ale fajnie, we własnym domu, z wreszcie własnym dzieckiem.
    Jakie widoki i jaki ogródek ładny.

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie mieszkacie, otoczenie w sam raz na spacerki, a i pokoik Motylka przytulny.....
    serdecnosci

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę domku:) widoki fajne! Cieszę się że już na nowym miejscu! co ci się śniło w pierwszą noc?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne macie otoczenie, zazdroszczę Wam bardzo takiego miejsca! A pokój Amelki to z chęcią bym zobaczyła w całej okazałości:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sąsiadka pewnie ciekawa, któż to tak sympatyczny się wprowadził. Dom piękny. Mela ma tyle przestrzeni i z tego, co piszesz dobrze na Malutką wpłynął. Dawno chyba nie kładła się tak wcześnie. I jaki piękny sufit i widoki i wszystko. Cieszę się z Wami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego dobrego w nowym domu! Cudowny ogród! Fajnie, że dobrze wam się mieszka, jesteście pracowici więc po kolei wszystko ogarniecie. Nie ma to jak swoje miejsce na ziemi. Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. sasiadka pewnie robi podchody na was, moze wstydzi sie zagadac ?
    piekny domek naprawde!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie :), ogród spory chyba...? i altanka ach! I najważniejsze, że dobrze się w swoim nowym domku czujecie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. super;) a sąsiadką się nie przejmuj nowi jesteście ciekawa na pewno:)

    OdpowiedzUsuń