Motylek nam wyrósł i z małej dziewczynki stał się mądrą dziewczynką, która jest bardzo radosna, pomocna i wnosi w nasze życie ogromy radości.
Często brakuje nam odpowienich ilości czasu, aby spędzać go z nią, ale tak właśnie chyba wygląda życie większości osób w tych czasach.
Ja jako Motylkowa Mama postanowiłam kontynuować studia i mam przed sobą jeszcze kolejny rok.
Pracuję w zawodzie i stało się to konieczne.
Mąż pracuje jak pracował, a dużo czasu spędza też na podwórku.. dba o krzewy, rośliny.. ale też buduje domek naszemu Motylkowi :)
Dobrze nam się żyje na naszej wsi z daleka od miast, męczące są tylko dłuższe dojazdy do pracy.
Amelka oczekuje braciszka i już się nie może doczekać. Kto nas śledzi ten wie, że trochę tego czasu już czekamy i nawet dzisiaj dzwoniłam do OA , jednak nie dowiedziałam się zupełnie nic sensownego, a za chwilę wakacje i OA też zwalnia rytm pracy i to bardzo. :(
Także straciłam nadzieję, że w wakacje a nawet przed nimi poznamy naszego synka.
Amelcia ostatnimi czasy uczy się jeździć na hulajnodze, chociaż nasze podwórko nie pomaga, bo jest z górki lub pod górkę.
Jest wesoła, radosna i pełna energii.. nie choruje prawie wcale póki co.
Tylko w październiku byliśmy w szpitalku, a tak to odpukać cisza.
A co będę pisać.. same zobaczcie.. :)
I tak na koniec.. nie potrafię zrozumieć niektórych ludzi na tym świecie.. nie wiem jak można nie kierować się dobrem dzieci.. - piszę tu o oknach życia.. - to, co się wyprawia.. osoby, które wpadły na pomysł wydłużenia czasu MB powinny puknąć się w czoło.. nie mają o niczym zielonego pojęcia i biorą za coś, co działa prawidłowo. Dla mnie to krzywda dla dzieci jednym słowem. A coś o tym jednak wiem. :/
Zdjęcia...
Piękna dziewczynka :)) Obyście się szybko doczekali kolejnego malucha!
OdpowiedzUsuńwyrosła i sama nie może doczekać się braciszka, a taka mała była ;) cieszę się, że jesteś z nami nadal :))
UsuńAle już duża dziewczynka!!! Oby ten telefon zadzwonił jak najszybciej😊
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś zadzwoni.. niestety mam wrażenie że nasz OA zasypia na wakacje.. więc na nic nie liczę:) cieszę się, że jesteś z nami cały czas :)
UsuńSuper dziewczynka :) Jak ten czas leci, dopiero zawitała w Waszym życiu, a już taka duża. Obyście na drugie dzieciątko nie czekali długo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidac nawet na zdjeciach jak Amelka wyrosla! Duza juz panienka! :*
OdpowiedzUsuńObyscie juz niedlugo trzymali w ramionach drugie malenstwo!
Jej, jaka Mela już duża dziewczynka.
OdpowiedzUsuńCzekamy z Wami
Uściski
Faktycznie- wyrosła bardzo. Oj leci ten czas strasznie szybko.
OdpowiedzUsuń