sobota, 11 maja 2019

Pierwsze spotkanie z synkiem...

Kiedy dojechaliśmy do miejscowości, w której znajduje się nasz OA pobiegłam sama po Panią, która tym razem jest z nami podczas całego procesu adopcyjnego. Mąż chyba był w dużo większym stresie, niż ja.. Tylko on nie daje po sobie poznać :)
Wpadłam do OA meldując, że już jestem.
W międzyczasie porozmawiałam z innymi Paniami, a szczególnie z tą Panią, która była jakoś z nami od początku.
I pojechaliśmy...
Na szczęście rodzina zastępcza, w której jest malutki znajduje się 30 minut drogi od lokalizacji OA, więc szybko dojechaliśmy rozmawiając po drodze.
Stres jaki nam towarzyszył był straszny, nie spałam też całą noc i strasznie stresowalam się tym, że malutki zacznie płakać jak nas zobaczy.
Po wejściu do rodziny zastalismy bardzo miłą Panią, która zaprowadziła nas do NASZEGO SYNKA, który jest cudownym, niesamowitym małym dżentelmenem.. Leżał sobie spokojnie w bujaczku, oczekując jakby na nas.
Uśmiechnięty od ucha do ucha, uroczy, niesamowity i wyjątkowy, nasz jedyny synek. Tak długo wyczekiwany, najdroższy.
Spędziliśmy 2 h z naszym szkrabem. To był piękny czas. Widziałam jak się uśmiecha, złości, próbuje przewrócić się z boku na bok, jak chwyta zabawki.
Jest niesamowity. Niestety możemy zobaczyć się dopiero we wtorek i to najgorsze, że nie da się kiedy chcemy.. Ehh..
Ale damy radę, najważniejsze jest to, że jest i wkrótce będziemy razem ❤️
Obiecuję zaglądać i pisać co u nas.
Dziękuję za tak wiele miłych komentarzy.
W końcu się doczekaliśmy.
W końcu jest nas cała czwórka. ❤️😍

Na koniec wpisu nie wyraźna, ale jest.. Rączka naszego syneczka ❤️

17 komentarzy:

  1. gratulacje, cieszę się razem z wami i życzę aby drugi Motylek jak najprędzej był z wami.
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje! W jakim wieku jest synek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napisałam.. O matko.. To z tych emocji.
      Malutki ma 5 miesięcy.

      Usuń
  3. Gratulacje, piękny wpis.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo szybko napisany. Więc i nie wiem czy taki jaki miał być, ale prosto od serca ❤️😊 dziękujemy

      Usuń
  4. Wspaniale❤️
    Serdecznie gratuluje😊
    Justyna

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie słodkie tłuściutkie paluszki! Kochani, tak się cieszę Waszym szczęściem. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dobrze, że dziś zajrzałam, a naprawdę rzadko bywam w sieci ostatnio. Chyba moc wiadomości mnie przyciągnęła. Kochani. Gratulujemy. Cieszymy się z Wami. Oby Synek jak najszybciej był w domu. Z Wami. Tatą, Mamą i Siostrą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super wieści a rączka cudowna taka do schrupania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej ale mi się wspomnienia uruchomiły!
    Cudowny! Sciskamy !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ❤️😊 Tak.. Wasze wspomnienia są cudowne. A więc nie ma co się dziwić 😘

      Usuń
  9. Wspaniale, gratulacje! Mam nadzieje, ze szybciutko dostaniecie piecze i zabierzecie Waszego synka do domku! :*

    OdpowiedzUsuń